Recenzja Huawei Watch D2 - Zegarek do monitorowania ciśnienia
Huawei Watch D2 to drugie urządzenie tej firmy, które oferuje monitorowanie ciśnienia krwi. Wyobraź sobie smartwatch, który nie tylko zlicza kroki i tętno, ale także dostarcza zaawansowane pomiary ciśnienia krwi bezpośrednio na twój nadgarstek dzięki wbudowanemu nadmuchiwalnemu mankietowi.
Jak wszystkie inne smartwatche Huawei, Watch D2 współpracuje zarówno z telefonami z systemem Android, jak i iPhone'ami. W jego wyposażeniu znajdziesz oczekiwane nowoczesne funkcje, takie jak monitorowanie tętna i SpO₂, śledzenie snu, pomiar temperatury skóry, EKG oraz ocena sztywności tętnic, a także możliwość rejestrowania różnych rodzajów aktywności na życzenie. Watch D2 pomoże Ci także śledzić powiadomienia z aplikacji w telefonie, a nawet prowadzić rozmowy telefoniczne, gdy jest połączony przez Bluetooth.
Nie ma w tym nic rewolucyjnego, dlatego Watch D2 nie różni się bardzo od innych smartwatchy Huawei, takich jak Watch GT 5 czy Watch GT 5 Pro. W tej recenzji zatem skoncentrujemy się na testach żywotności baterii oraz dokładności pomiarów ciśnienia krwi.
Smartwatch ma znajomy wygląd, choć obudowa i pasek prezentują się bardzo stylowo. Białe paski z kompozytowej skóry i subtelnie złota obudowa w naszym egzemplarzu robią świetne wrażenie.
W zestawie znajduje się magnetyczna ładowarka z wbudowanym kablem USB-A (brak zasilacza) oraz paski w dwóch rozmiarach. Pasek sam w sobie jest niezwykle wygodny i łatwy do regulacji, co docenisz podczas codziennego użytkowania.
Całość jest bardzo lekka, co sprawia, że noszenie jej przez 24 godziny było przyjemnością. Obudowa wykonana jest z aluminium, jednak w codziennym użytkowaniu nieumyślnie porysowaliśmy lśniący bezel oraz szklany ekran, przez co mogą wydawać się mniej trwałe niż zegarki z serii Pro.
Urządzenie ma klasę odporności IP68, ale Huawei odradza noszenie go podczas gorącego prysznica, pływania czy nurkowania.
Wyposażony w 1,82-calowy ekran OLED o gęstości pikseli wynoszącej 347 ppi, smartwatch zapewnia doskonałą czytelność nawet w ostrym słońcu (zapewne dzięki obiecywanej maksymalnej jasności na poziomie 1500 nitów). Automatyczna regulacja jasności działa bez zarzutu.
Obudowa mierzy 48 x 38 mm i jest nieco grubsza niż typowe smartwatche tego formatu, co jest zrozumiałe, gdyż posiada małą pompę do nadmuchiwalnego mankietu zintegrowanego z paskiem na nadgarstek.
Demontaż pasków do czyszczenia jest łatwy i nie wymaga narzędzi. Pasek nie jest standardowy, więc nie można zamontować zamiennych modeli.
Huawei Watch D2 działa na systemie HarmonyOS 5.0, najnowszym systemie operacyjnym przeznaczonym dla urządzeń noszonych. Z informacji, które udało nam się uzyskać, nie brakuje żadnej funkcji w porównaniu do innych zegarków firmy.
W tej wersji oprogramowania otrzymujesz częstsze powiadomienia o osiąganiu codziennych celów aktywności niż w zegarkach działających na HarmonyOS 4.0. W nocy dostępne jest również ocenianie oddychania podczas snu, a także pierwszoligowe aplikacje, takie jak kalkulator czy barometr.
Podobnie jak wcześniej, możesz pobrać także kilka aplikacji zewnętrznych, chociaż ich przydatność będzie zależeć od sposobu ich wykorzystania. Zazwyczaj wymagają one zainstalowania aplikacji na twoim telefonie, a niektóre z nich mogą nie działać z iPhone’a.
HarmonyOS 5 jest dobrze zoptymalizowany pod kątem wydajności i żywotności baterii, ale wydaje się, że wciąż ma pewne ograniczenia. Niezbyt wygodna jest funkcja automatycznego wykrywania ćwiczeń - przed każdym treningiem musisz manualnie uruchamiać tryb śledzenia. Automatyczne wyświetlanie codziennego pomiaru ciśnienia nie jest zbyt inteligentne, ponieważ przypomnienia ukazują się codziennie, nawet gdy zmierzyłeś ciśnienie tuż przed tym wezwaniem. Niektóre funkcje, takie jak portfel czy ocena zdrowia psychicznego, są dostępne tylko w wybranych regionach.
Na plus jednak idzie szybkie uzyskiwanie sygnału GPS do śledzenia aktywności na świeżym powietrzu. Oprogramowanie działa bardzo płynnie, a powiadomienia są dobrze realizowane (choć ikony nie pasują do ikon rzeczywistych aplikacji). Sterowanie interfejsem odbywa się poprzez przekręcanie i naciskanie koronki lub bezpośrednie wybieranie aplikacji i ikon na ekranie.
Wewnątrz Huawei Watch D2 znajduje się bateria o pojemności 524 mAh, a jej czas działania był imponujący przez miesiąc lub dwa, co testowaliśmy na co dzień. Przy włączonym Always-On Display (AOD) zegarek operuje przez 6 dni na jednym ładowaniu, tracąc około 15% na dobę. Dodanie 5-6 pomiarów ciśnienia dziennie nie miało żadnego wpływu na żywotność baterii.
Watch D2 naprawdę błyszczał w trybie AOD wyłączonym, gdyż w tej konfiguracji wytrzymywał łatwo 10 dni na jednym ładowaniu, tracąc jedynie 10% energii dziennie.
Potwierdziliśmy obie długości czasu działania podczas kilku cykli ładowania, w trakcie których korzystaliśmy ze wszystkich funkcji zdrowotnych i śledzenia kroków, ale bez sesji śledzenia ćwiczeń.
Zegarek ma maksymalną moc ładowania wynoszącą 18W. Sprawdziliśmy szybkość ładowania przy użyciu magnetycznej ładowarki w zestawie z ładowarką Huawei o mocy 40W, która była u nas pod ręką. Pełne naładowanie zajęło 98 minut, co jest dość długo. Po 30 minutach stan naładowania wynosił 37%, po 60 minutach 67%, a po 90 minutach 94%.
Producenci smartwatchy od pewnego czasu patrzą na pomiary ciśnienia krwi, a niektórzy już oferują tę funkcję z różnym poziomem łatwości użytkowania. Przykłady z innych smartwatchy wymagają regularnej kalibracji przy użyciu prawidłowego ciśnieniomierza i, jak pokazuje nasze doświadczenie, rzadko działają bez problemu, często wymuszając ponowne pomiary i powtórne próby.
Porównując z tymi zegarkami, system nadmuchiwalnego mankietu zastosowany w Watch D2 oraz jego poprzedniku - Watch D - gwarantują znacznie większą użyteczność i komfort użytkowania. Niemniej jednak, pomiary ciśnienia krwi w tym przypadku nie są wolne od zastrzeżeń - największym z nich jest brak spójności w dokładności. Wyjaśnijmy to.
Ten problem nie dotyczy wyłącznie Huawei Watch D2. Nawet w przypadku tradycyjnych mierników ciśnienia, tych z apteki, mankiety na nadgarstek są z natury mniej dokładne niż mankiety na ramię. W naszych testach, nawet w najlepszych warunkach, przy pomocy monitorów na nadgarstek musisz za każdym razem wykonać trzy pomiary i obliczyć ich średnią dla uzyskania wyniku uznawanego za dokładny. Te pomiary mogą nadal być z błędem rzędu +/- 5 punktów w porównaniu do dobrego ciśnieniomierza na ramię, który jest dość dokładny.
Najlepsze wyniki, o których mówimy, wymagają stosowania dobrej techniki oraz zapewnienia równych warunków do uzyskania spójnych wyników.
Metodą prób i błędów odkryliśmy, że pozycja, którą Huawei zaleca przy pomiarze ciśnienia, powinna być absolutnie przestrzegana, a nie traktowana jako jedynie sugestia, jeśli chcesz uzyskać wyniki zbliżone do rzeczywistych.
Prawidłowa pozycja podczas pomiaru jest kluczowa dla zapewnienia spójnych wyników.
W niniejszej recenzji zastosowaliśmy trzy dedykowane ciśnieniomierze, aby ocenić dokładność Watch D2. Mieliśmy monitor ciśnienia na nadgarstek Panasonic oraz dwa monitory ciśnienia na ramię Omron - nowoczesny, z obsługą Bluetooth oraz tradycyjny dwuczęściowy monitor, który działa podobnie do tych, które można znaleźć w gabinecie lekarskim. Wyniki były intrygujące.
Tradycyjny dwuczęściowy elektroniczny ciśnieniomierz był najbardziej dokładny, produkując niezawodne i spójne wyniki, niezależnie od tego, czy mierzyłeś ciśnienie w pozycji siedzącej, czy leżącej (uznajemy, że te pozycje dają różne wyniki, nigdy ich jednak nie porównywaliśmy bezpośrednio).
Monitor z Bluetooth wbudowany w mankiet okazał się drugim w kolejności pod względem spójności, przy niewielkich różnicach z pomiaru na pomiar. Mimo to, wyniki średnie tego monitora były całkiem wiarygodne i zbliżone do wyniku pierwszego (czesto były identyczne i różniły się maksymalnie o 2-3 punkty). Pomiar BP zarówno w pozycji siedzącej, jak i leżącej był zadowalający.
Ostatecznie to dwa monitory na nadgarstek (w tym Watch D2) były najmniej spójne w dokładności. Odkryliśmy, że korzystanie z tych dwóch wymagało trzech kolejnych pomiarów za każdym razem, ale nawet to nie było wystarczające. Oba monitory mogły podać dokładne pomiary, ale wymagało to stosowania właściwej pozycji podczas pomiaru.
Kiedy przestrzegano prawidłowej formy, średnie wyniki z monitorów na nadgarstek były również bardzo zbliżone do rzeczywistych, różniąc się zazwyczaj o max +/-3 punkty od naszego referencyjnego miernika ciśnienia.
Zdarzały się jednak sytuacje, kiedy mimo naszych najlepszych starań, aby utrzymać warunki do pomiaru w stałej formie, otrzymywaliśmy błędy na poziomie +/- 7-8 punktów.
Owszem, to wciąż przyzwoity wynik dla ciśnieniomierza, który zawsze nosisz na nadgarstku (a nie chcesz go zostawiać w szufladzie), a regularne pomiary ciśnienia mogą pomóc wyeliminować te odstępstwa w dłuższej perspektywie.
Jednak jeśli planujesz używać monitorów na nadgarstek tylko sporadycznie, możesz być rozczarowany spójnością ich pomiarów.
Na tym tle pomiar ciśnienia w pozycji leżącej wszelkimi monitorami na nadgarstek, także tymi w Watch D2, okazał się mało precyzyjny. Po prostu nie nadają się do tego.
Huawei wprowadził również opcję 24-godzinnego ambulatoryjnego monitorowania ciśnienia krwi w Watch D2. Wybierasz dzień rozpoczęcia programu, a zegarek może albo automatycznie wykonywać pomiary, albo przypominać Ci o manualnym wykonaniu pomiaru, gdy nadchodzi czas.
Jednak, jak już wyjaśniliśmy, mankiety na nadgarstek, takie jak te w zegarku, mają już w sobie inherentny brak spójności w dokładności, dlatego też ich użycie wymaga szczególnej uwagi przy przestrzeganiu właściwej formy oraz użyciu w danej pozycji. Dodatkowo, pomiary w pozycji leżącej są również nieprecyzyjne, co czyni je mało użytecznymi dla całodobowego monitorowania, i nie można ufać tym wynikom.
Na koniec, byliśmy zadowoleni z ogólnej dokładności pomiarów ciśnienia krwi, jakie dostarcza Watch D2. O ile będziesz przeprowadzać przynajmniej trzy kolejne pomiary i średnio je pod względem warunków oraz formy, powinien dobrze sprawdzić się dla osób, które chcą regularnie śledzić swoje ciśnienie krwi.
Huawei Watch D2 kosztuje 350 funtów/400 euro, co sprawia, że jest droższy nawet od obecnego flagowca Huawei Watch GT 5 Pro. Wbudowany nadmuchiwany mankiet do pomiaru ciśnienia krwi czyni ten zegarek ofertą unikalną. Fakt, że nie jest on całkiem wyjątkowy, ponieważ Huawei ma także wcześniejszy model - Huawei Watch D - z podobną technologią.
W porównaniu do modelu D, nowa wersja ma bardziej elegancki design, bardziej kompaktową obudowę, dłuższą żywotność baterii oraz nowocześniejszy system HarmonyOS. Jest również ulepszona funkcja śledzenia ruchu, barometr oraz funkcjonalność EKG. Nie mieliśmy dwóch modeli obok siebie, aby porównać ich dokładność, ani spójność pomiarów, więc nie możemy na ten temat komentować. Model Watch D trudno będzie również znaleźć w sklepach, ponieważ jest wycofywany z rynku.
Huawei Watch D2 to trudny do pobicia smartwatch do monitorowania ciśnienia krwi. Inżynieria, która poszła w jego stworzenie, jest godna podziwu. Ta wygoda ma jednak swoją cenę.
Jeśli szukasz smartwatcha z długim czasem pracy na baterii, możesz dostać 90% funkcji w Huawei Watch Fit 3 za mniej niż połowę tej kwoty, co sprawia, że właściwie płacisz ponad 200 euro za ciśnieniomierz o problematycznej dokładności i spójności (co zresztą dotyczy WSZYSTKICH monitorów na nadgarstek). Tę kwotę można wydać na porządny, kompaktowy, połączony ciśnieniomierz na ramię, który pomoże monitorować Twoje ciśnienie szybciej, dokładniej i bez większego zwracania uwagi na właściwą pozycję.
Jednak na końcu, najlepszy ciśnieniomierz to ten, którego rzeczywiście używasz na co dzień. Dlatego jeśli wygoda posiadania Watch D2 na nadgarstku sprawia, że będziesz regularnie kontrolować ciśnienie krwi, cena staje się z pewnością uzasadniona.