Recenzja Galaxy S25 Ultra - nowa era smartfonów
Oto recenzja Galaxy S25 Ultra, który wraca na rynek jako nowy lider serii! Choć zniknął najlepszy zdalny strzelec, to Galaxy ponownie dominuje dzięki swoim wyjątkowym aktualizacjom, które obejmują design, wydajność oraz funkcje fotograficzne, a także ulepszenia AI. Na minus należy jednak zanotować brak wsparcia Bluetooth dla znanego i lubianego S-Pena.
Nowy design Galaxy S25 Ultra to prawdziwy krok naprzód - płaski korpus z zaokrąglonymi krawędziami poprawia estetykę i komfort użytkowania. Telefon zyskał również na wytrzymałości dzięki zastosowaniu drugiej generacji szkła Gorilla Glass Armor oraz ramy z tytanu klasy 5.
Model S25 Ultra jest cieńszy, bardziej smukły i lżejszy od swojego poprzednika, S24 Ultra. Dzięki zmniejszonym ramkom, nowy 6,9-calowy wyświetlacz Dynamic AMOLED 2X z rozdzielczością 1440p jest teraz jeszcze bardziej atrakcyjny.
Wszystkie modele Galaxy S25, w tym Ultra, zasilane są przez najnowszy procesor Qualcomm Snapdragon 8 Elite, co stanowi istotny krok naprzód. Ta edycja procesora została zoptymalizowana dla Galaxy, co przekłada się na zwiększoną moc CPU.
W zakresie aparatów, S25 Ultra zachowuje większość specyfikacji swojego poprzednika, z wyjątkiem nowego obiektywu ultra-szerokokątnego z matrycą 50 MP i przysłoną f/1.9. Natomiast główny aparat 200 MP, teleobiektywy 10 MP z 3x oraz 50 MP z 5x oraz 12 MP aparat do selfie pozostają bez zmian. Samsung polega na nowym procesorze, by podnieść jakość fotografii i filmów.
Galaxy S25 Ultra zasilany jest akumulatorem o pojemności 5000 mAh, co umożliwia szybką ładowanie o mocy 45W przez kabel. Oferuje również ładowanie bezprzewodowe w standardzie Qi2.
S-Pen pozostaje integralną częścią modelu Ultra, lecz brak Bluetooth oznacza koniec akcji powietrznych oraz możliwości zdalnego wyzwalania aparatu. Dlaczego tak się stało?!
Choć Galaxy S25 Ultra wprowadza kilka drobnych usprawnień, żadne z nich nie są na tyle znaczące, by można je było porównać z S24 Ultra. Wygląda na to, że Samsung stawia bardziej na funkcje oprogramowania i AI, aby przyciągnąć uwagę użytkowników, zamiast na aktualizacje sprzętowe czy kamerowe.
Nowy model Galaxy S25 Ultra przychodzi w eleganckim czarnym opakowaniu z telefonem, kablem USB-C oraz narzędziem do wyjmowania SIM. W zestawie znajdziemy kabel DN980, który ma 1 m długości i zapewnia moc do 25W. Aby skorzystać z pełnej mocy ładowania 45W, potrzebny będzie kabel o mocy 5A lub najnowsza ładowarka Samsung 45W EP-T4511, która zawiera taki kabel.
Wszystko to prowadzi do rozczarowującego wniosku, że Samsung zdaje się pozostawać w tyle za konkurencją. Osobiście rozważam przejście na nową markę, ale może jeszcze poczekam na model S26.