Ceny Galaxy S25 z niewielkimi podwyżkami

Seria Samsung Galaxy S25, długo zapowiadana, ma związek z podwyżkami cen w Europie, Korei oraz Indiach. Ostatni raport z Korei rzuca nieco więcej światła na tę sytuację, przynosząc zarówno dobre, jak i złe wieści.

Złe wieści są takie, że podwyżka cen jest nieunikniona, przynajmniej na rynku koreańskim. Na szczęście dobra wiadomość jest taka, że dotknie ona jedynie modeli z 512GB pamięci. Wersje z 256GB będą kosztować tyle samo co ich poprzednicy.

Co więcej, sama wysokość podwyżki jest całkiem optymistyczna, ponieważ mówi się o kwocie 15,400 KRW, co przy obecnym kursie walut przekłada się na około 10 USD lub 10 EUR. Jeśli podobna sytuacja wystąpi na innych rynkach, to niewiele osób powinno być tym zaniepokojonych.

Jeżeli myślisz o zakupie Galaxy S25, krążą plotki, że Samsung może zaoferować model 512GB w cenie wersji 256GB przez ograniczony czas, co oznacza, że podwyżka cen nie będzie cię dotyczyć.

Warto również dodać, że Samsung płaci więcej firmie Qualcomm za chipset Snapdragon 8 Elite, który znajdzie się we wszystkich trzech modelach S25, niż kosztowałoby go użycie Exynos 2500. Problemy z wydajnością Exynosa zmusiły ich jednak do wyboru Qualcomma. Na szczęście południowokoreańska firma postanowiła sama pokryć różnicę w kosztach, dążąc do popularyzacji smartfonów z AI i uniknięcia znacznych spadków sprzedaży.

Należy mieć jednak na uwadze, że nawet jeśli powyższe informacje są prawdziwe, dotyczą one jedynie rynku koreańskiego, a nie wiadomo, czy Samsung zastosuje tę samą strategię w innych regionach. Oficjalna prezentacja Galaxy S25, Galaxy S25+ oraz Galaxy S25 Ultra odbędzie się 22 stycznia, a długo oczekiwany model Galaxy S25 Slim może dołączyć do nich, chociaż prawdopodobnie będzie dostępny dopiero później w roku.